Sposób przygotowania:
Ciasto filo rozkładamy, smarujemy masłem z cukrem i tak przekładamy 3 warstwy. Następnie układamy na pergaminie, kładziemy na wierzch arkusz i przykrywamy blaszką aby obciążyć ciasto dla dobrego sklejenia się. Pieczemy w temperaturze 180 stopni do momentu, aż osiągnie ładny, rumiany kolor.
Do garnka wlewamy pół litra mleka, wrzucamy masło, wsypujemy cukier. Całość podgrzewamy na małym ogniu, do chwili rozpuszczenia się masła i cukru. W międzyczasie do pozostałego mleka dodajemy ekstrakt waniliowy, oba rodzaje mąki i szczyptę kurkumy, wbijamy całe jajka i wszystko razem dokładnie miksujemy, około 4-5 minut. Zwiększamy gaz pod mlekiem na kuchence i czekamy do zagotowania, co jakiś czas mieszając.
Roztrzepane jajka z mąką i mlekiem wlewamy do gotującego się mleka cały czas mieszając, najlepiej trzepaczką balonową. Zmniejszamy gaz i na małym ogniu doprowadzamy całość do zagotowania, stale mieszając gęstniejącą masę od dna, tak żeby nie przywarła do garnka i równo się grzała, żeby nie powstały grudki. Gotujemy i mieszamy tak długo, aż masa stanie się szklista i bardzo, bardzo gęsta, straci zapach surowej mąki i jajek (może to potrwać około 8 minut). Nawet na chwilę nie wolno przerywać mieszania! Lepiej masę ogrzewać powoli a długo niż szybko i gwałtownie – tak potraktowana wychodzi delikatniejsza, nie przypala się, nie ma w niej grudek.
Workiem cukierniczym aplikujemy nasz krem na ciasto i kładziemy kolejną warstwą ciasta aż będziemy mieli trzy warstwy. Tak przygotowane ciastko układamy na talerzu i dekorujemy malinami.
